„Biała Fabryka” łódzkiego króla włókiennictwa, Ludwika Geyera, uchodziła w przedostatnim stuleciu za najnowocześniejsze przedsiębiorstwo tkackie w mieście. Fabryka była wyposażona w pierwszą w Polsce maszynę parową i przyczyniła się do zmechanizowania przemysłu włókienniczego nie tylko w Łodzi, ale w całej Polsce. Fabryka Geyera uważana jest za jeden z najważniejszych zabytków architektury przemysłowej w Łodzi. Od 1960 roku w pomieszczeniach fabryki XIX wieku działa unikatowe Centralne Muzeum Włókiennictwa – podaje lodz.one.
Założenie przez Ludwika Geyera najnowocześniejszej fabryki tkackiej XIX wieku
Na początku XIX wieku rozwój przemysłowy w Europie zaczął nabierać tempa. W tym czasie znaczna część Polski, w tym miasto Łódź, wchodziła w skład tzw. Królestwa Polskiego, które było państwem wasalnym Imperium Rosyjskiego. Mimo tego Polska miała własne prawa i walutę w obiegu.
Otóż początek XIX wieku upłynął pod znakiem szybkiego rozwoju przemysłu włókienniczego w Łodzi. Liczba mieszkańców Łodzi zaczęła rosnąć, a do miasta zewsząd napływali przedsiębiorcy. Jednym z tych, którzy przybyli do Łodzi na początku rozwoju potężnej produkcji włókienniczej miasta, był Ludwik Geyer. Później zostanie nazwany jednym z „królów bawełny” w Łodzi. Ludwik Geyer przyjechał do Łodzi z Niemiec. Wiedział z pierwszej ręki, co to jest fabryka i jak wygląda tam proces produkcji. W końcu, jego ojciec był właścicielem małej fabryki bawełny w jednym z niemieckich miast, a Ludwik Geyer już za młodu pracował u swojego ojca. W przedsiębiorstwie tym zdobył bezcenne doświadczenie, które przydało mu się przy zakładaniu własnej działalności. Mimo że rodzina Geyerów pracowała bez wytchnienia, ich biznes nie szedł zbyt dobrze, dlatego w 1828 roku rodzina postanowiła przenieść się do Łodzi.
Warto zauważyć, że moment przeprowadzki do Łodzi był wybrany wyjątkowo dobrze – w mieście zaczynały pojawiać się pierwsze fabryki tkackie.
W nowym mieście przemysłowiec Geyer nie marnował czasu i w tym samym 1828 roku otworzył własną fabrykę. Aby założyć w Łodzi własny biznes, Geyer zainwestował cały swój kapitał, który przywiózł z Niemiec. Pierwsza fabryka Geyera mieściła się przy ulicy Piotrkowskiej. Przedsiębiorca wyposażył ją w ponad dziesięć krosien tkackich.
Przemysłowcu wystarczyło około 7 lat, aby stać się niezwykle zamożnym i odnoszącym sukcesy człowiekiem w Łodzi, a już w 1835 roku przy tej samej ulicy pojawiło się jego opus magnum – “Biała Fabryka”. Pracownicy nowej fabryki mogli pracować na najnowocześniejszym w tamtych czasach sprzęcie, który Geyer kupił w Belgii, ponieważ w Polsce tego typu sprzętu wówczas nie było.
W 1838 roku Geyer zainstalował w przedsiębiorstwie maszynę parową. Dało to początek mechanizacji przemysłu włókienniczego na terenie całego ówczesnego Królestwa Polskiego.
A miasto Łódź stało się jednym z głównych ośrodków przemysłowych kraju. Zyskało ono miano „polskiego Manchesteru”, a Ludwik Geyer zdobył tytuł „króla bawełny”.
Centralne Muzeum Włókiennictwa zamiast fabryki

„Biała Fabryka” Geyera ma ogromną wartość nie tylko z punktu widzenia obiektu, który zapoczątkował przemysłowy rozkwit Łodzi, ale także ze względu na walory architektoniczne. Budynek należy do klasycystycznego stylu architektonicznego. A propos, fabryka została nazwana „białą”, ponieważ jest wykonana w jasnych kolorach. Fabryka włókiennicza Geyera to budynek z czterema skrzydłami i dziedzińcem. Najstarsze jest skrzydło zachodnie, zwrócone w stronę ulicy Piotrkowskiej, najdłuższej ulicy w Łodzi. Kolejne zostały dobudowane później: skrzydło północne w 1838 roku, południowe w 1847 roku i wschodnie w 1886 roku. Przy fabryce znajduje się staw.
W 1955 roku władze miasta postanowiły otworzyć w budynku fabryki Muzeum Historii Włókiennictwa. Najpierw jednak zrekonstruowano fabrykę i dostosowano jej pomieszczenia do potrzeb muzeum.
Unikalne Muzeum Historii Włókiennictwa zostało otwarte w 1960 roku. W muzeum prezentowane są różnorodne urządzenia tkackie i przędzalnicze pochodzące z XIX wieku. To właśnie ten sprzęt był używany przez pracowników fabryki w przedostatnim stuleciu.
W 2015 roku „Biała Fabryka” Ludwika Geyera uzyskała w Polsce status obiektu dziedzictwa kulturowego.